Dziś gościnnie na Kapuczinie efekty sesji wykonanej wraz z fotografem Kordianem Górczyńskim. Koleżanka przyrównała mnie tu do 'księżniczki wiosny', zamiennie 'wróżki babiego lata' i 'zwiewnej końcowoletniej mgły o świcie' (Marysiu, uwielbiam Twoje pomysły!). Rzeczywiście wyglądam inaczej niż zwykle, może za sprawą makijażu lub wianuszka uplecionego z włosów. Zestaw łudząco przypomina ten, który wybrałam kilka miesięcy temu podczas sesji dla Karoliny Kozłowskiej (możecie zobaczyć ją jeszcze raz tutaj). Bardzo chciałam ponownie zinterpretować look na samej sobie. Zostawiłam biustonosz/gorset oraz białą narzutkę. Zmieniłam spódnicę, dołożyłam marynarkę i dodatki: naszyjnik, kopertówkę i buty. Całość utrzymana w delikatnych pastelowych i pudrowych kolorach, bo choć pogoda za oknem próbuje nam udowodnić coś zupełnie innego, to wciąż mamy lato!
Photos: Kordian Górczyński
Hairdo: Patrycja Dulna
Make up: Dorota Bartczak- Pach
Assistance- Szymon Groenke, Sebastian Richert
Cape- Orsay
Necklace, shoes- Fleq
Bra- Sonia Rykiel pour H&M
Skirt- sh
Like me on Facebook
Today on Kapuczina a session made with the photographer Kordian Górczyńskim. My friend likened me here to 'Spring Princess', alternatively an 'Indian Summer Fairy' and' ethereal mist at the summers end dawn (Marysia, I love your ideas!). Actually, I do look different than usual, perhaps due to the makeup or a wreath weaved with my hair. A set is deceivingly close to the one that I chose a few months ago during a session for Carolina Kozlowska (you can see it here again). I really wanted to re-interpret the look on myself. I stuck with my bra / corset and white cape. I changed my skirt, put a jacket and accessories: necklace, handbag and shoes. The whole set is maintained in soft pastel and powdery colours, because although the weather outside the window is trying to show us something else, we still have the summer!
