Tym razem będzie dużo zdjęć (piszę, jakby zazwyczaj było ich niewiele), zdecydowanie za dużo jak na blogowe standardy. Wszystko za sprawą miejsca, które ostatnio odkryłam (kłamię: ktoś mi je pokazał!) Wzgórze Pachołek- moja nowa miłość, piękne zarówno nocą jak i za dnia. Widać stamtąd Gdańsk, część Sopotu i w oddali też Hel. Gdyby nie ludzie, których tam spotkałam, uznałabym je za moje własne, magiczne miejsce. Wiem, zrobiłam się trochę ckliwa...
Shoes, bag- Fleq
Cap, bracelet- handmade, gift
Jacket- New Look
Jeans, sweater, shirt- sh
Necklace- Lucky in the Sky
Like me on Facebook
This time it will be a lot of pictures (I write as if usually there were just a few), far too much as for blogging standards. All because of theplace, which I've recently discovered (lie: someone showed it to me!) Wzgórze Pachołek is my new love, beautiful both at night and during the day. You can see Gdańsk, Sopot and some of Hel from there. If not for the people I met, I'd take it as my own, magical place. I know, I've become a little bit sentimental ... P. K.