piątek, 22 lutego 2013

BLACK & WHITE || "All the sailor boys have demons..."


Nie zakochuję się w ubraniach. Nie "jaram się" każdą nową torebką czy butami i momentami krew mnie zalewa, gdy czytam posty wiecznie "zajaranych" blogerek. Ubrania dzielę na różne kategorie: domowe/wyjściowe, wygodne/niewygodne, eleganckie/casualowe itd. Jednak przyznaję, zdarza mi się odczuwać większy lub mniejszy entuzjazm w stosunku do poszczególnych elementów garderoby. Sukienkę, którą widzicie na zdjęciach, zaszufladkowałam jako kobiecą i elegancką, ale także wygodną- przez co chyba jedną z moich ulubionych. Nigdy nie przepadałam za połączeniem czerni i bieli, które wydawało się być... szkolne, formalne i nudne, aż do dziś, właściwie aż do poprzedniego postu. A jeśli nie biel z czernią, to może marynistyczne zestawienie bieli z granatem? Mam tu na myśli nowy lokal na trójmiejskiej mapie, do którego zostaliśmy zaproszeni razem z Kamilem. Nova Pierogova istnieje zaledwie od kilku tygodni. Mieści się przy ul. Szafarnia 6 i zachwyca minimalistycznym wyglądem. Tego dnia w pośpiechu wypiłam tylko kawę (oczywiście cappucino), ale mam nadzieję, że uda mi się tam kiedyś wpaść na dłużej, bo żywiąc się mrożonkami i jedzeniem na telefon (moja teoria gotowania) zapomniałam już, jak smakują ręcznie lepione pierogi. 

I don't fall in love with clothes. I'm not hysteric about each new bag or shoes and sometimes blood is boiling in me when I read posts of ever-hysteric bloggers. I divide clothes into different categories: home / outdoor, comfortable / uncomfortable, smart / casual, etc. However I admit, sometimes I feel more or less enthusiastic about the various items of clothing. The dress, which you can see in the pictures, I describe as feminine and elegant, but also comfortable - by which I guess one of my favoruites. I've never liked the combination of black and white, which seemed to be ... school-like, formal and boring, until today - actually up to the previous post. And if not white with black, maybe marines-like composition of white and dark blue? emises on the Tri-City map, to which we were invited along with the Kamil. Nova Pierogova is out there just fot a few weeks. It is located at the Szafarnia 6 Street and enchants with its minimalistic looks. That day in I drank only coffee (cappuccino, of course) in a hurry, but I hope that I can come up there once more, because feeding on frozen goods and food on the phone (my theory of cooking) I have forgotten the taste of dumplings made by hand. P.K


Sukienka/ dress- Ax Paris
Rajstopy/ tightsE- Marilyn
Bransoletka/ bracelet- Liameo
Torebka/ bag- eTorba
Buty/ shoes- sh

Like me on Faceboo