Tym
razem występuję w wersji, w jakiej widzą mnie tylko
współlokatorzy, czyli bez makijażu. Często pytacie w komentarzach
jakiego podkładu używam do tak jasnej cery. Wcześniej pisałam, że
żadnego, ale od prawie miesiąca stosuję DeNoyles
- BB CREAM spf 15,
który otrzymałam podczas wizyty w Abacosun (post z wizyty w salonie
możecie zobaczyć TUTAJ).
Służy mi zarówno jako krem jak i baza pod makijaż. To dla mnie
wielkie ułatwienie, które jednocześnie pozwala na rezygnację z
ciężkiego kosmetyku, jakim jest podkład. Krem BB działa trochę jak
kameleon, bo dostosowuje swój kolor do barwy skóry. Jest
wielofunkcyjny: nawilża, chroni przed wolnymi rodnikami oraz
promieniami UV. Nie należy do najtańszych, ale skóra to coś, w co
warto inwestować. W końcu nie wymienimy jej na nową tak, jak
robimy to w przypadku zniszczonych butów. Gorąco polecam. Krem do
kupienia TUTAJ.
Fot.: Katarzyna Lepianka, ja