wtorek, 31 lipca 2012

ALL BY MYSELF || SWIMSUIT

Chciałam napisać, że sezon plażowy uważam za otwarty, ale chyba trochę za późno na takie stwierdzenia. Przyznaję, nie jest „słońcoholikiem” i leżenie plackiem  na plaży nie należy do moich ulubionych zajęć. Za to uwielbiam szaleć w wodzie, bądź spacerować brzegiem plaży.  Jeśli macie ochotę dowiedzieć się czegoś więcej o mnie, moich nawykach i oczywiście blogu, zapraszam do przeczytania wywiadu dla Life Latte. Znajdziecie tam również artykuł o trendzie fluo z moimi zdjęciami. 

Jak wspominałam, wprawdzie nie jestem ‘słońcoholikiem’, ale ‘szminkoholikiem’ owszem. Do mojej pokaźnej już bądź co bądź kolekcji dołączyła nowa,  Flomar P323. Makijaż w dzisiejszym poście w całości  wykonałam za pomocą kosmetyków tej właśnie marki. Wypróbowałam brązowy eyeliner i tusz do rzęs, dzięki czemu oczy są subtelniejsze niż zwykle, kiedy stosuję czerń.



Swimsuit, headband, sunglasses- H&M
Shorts- Bershka
Necklace- Fleq
Bracelets- House, Indian Shop

Like me on Facebook


At first I wanted to write that I think the beach season was opened, but perhaps it is a little too late for such a statement. I admit I'm not a sun-lover and lying flat on the beach is not one of my favourite activities. But I love to go crazy in the water, or stroll along the beach. If you want to know more about me, my habits, and of course the blog, I invite you to read the interview for Life Latte. You'll find an article about the trend fluo with my pictures.

As mentioned before, although I'm not sun-lover, but a  toal lipstic-lover I am. To my already sizeable collection I added a new one, Flomar P323. Make-up in today's post I've made using this particular brand of cosmetics. I tried brown eyeliner and mascara, so that the eyes are more subtle than usual, when I use black. (P.K.)