Chciałam napisać, że
sezon plażowy uważam za otwarty, ale chyba trochę za późno na takie stwierdzenia.
Przyznaję, nie jest „słońcoholikiem” i leżenie plackiem na plaży nie należy do moich ulubionych zajęć.
Za to uwielbiam szaleć w wodzie, bądź spacerować brzegiem plaży. Jeśli macie ochotę dowiedzieć się czegoś
więcej o mnie, moich nawykach i oczywiście blogu, zapraszam do przeczytania
wywiadu dla Life Latte. Znajdziecie tam również artykuł o trendzie fluo z moimi
zdjęciami.
Jak wspominałam,
wprawdzie nie jestem ‘słońcoholikiem’, ale ‘szminkoholikiem’ owszem. Do mojej pokaźnej
już bądź co bądź kolekcji dołączyła nowa, Flomar P323. Makijaż w dzisiejszym poście w
całości wykonałam za pomocą kosmetyków
tej właśnie marki. Wypróbowałam brązowy eyeliner i tusz do rzęs, dzięki czemu
oczy są subtelniejsze niż zwykle, kiedy stosuję czerń.
Photos by Adam Kozłowski (LIKE)
Swimsuit, headband, sunglasses- H&M
Shorts- Bershka
Shorts- Bershka
Like me on Facebook
At
first I wanted to write that I think the beach season was
opened, but perhaps it is a little too late for such a
statement. I admit I'm not a sun-lover and lying
flat on the beach is not one of my favourite activities. But I love to go crazy in the water, or
stroll along the beach. If you want to know more about me, my habits, and of
course the blog, I invite you to read the interview for Life
Latte. You'll find an article about
the trend fluo with my pictures.
As mentioned before, although I'm not sun-lover, but a toal lipstic-lover I am. To my already sizeable collection I added a new one, Flomar P323. Make-up in today's post I've made using this particular brand of cosmetics. I tried brown eyeliner and mascara, so that the eyes are more subtle than usual, when I use black. (P.K.)
As mentioned before, although I'm not sun-lover, but a toal lipstic-lover I am. To my already sizeable collection I added a new one, Flomar P323. Make-up in today's post I've made using this particular brand of cosmetics. I tried brown eyeliner and mascara, so that the eyes are more subtle than usual, when I use black. (P.K.)