poniedziałek, 19 marca 2012

Cappucina & Mocca (2)

W trakcie wizyty w moim rodzinnym domu, postanowiłam kolejny raz uwiecznić moje dzieciaki (wcześniej pokazywałam je tu). Sfotografowanie ich tak, aby obie stały obok siebie i najlepiej patrzyły w obiektyw, graniczyło z cudem. Jakoś z każdym kolejnym zdjęciem Cappucinę coraz bardziej interesowało, co kryje się za moimi plecami, a Moccę, gdzie podziała się jej mama. Pomógł jedynie system zakręconych wokół ciała (mojego rzecz jasna) smyczy. 

P.S. 'Przy okazji' załapałam się na zdjęcia, a wraz ze mną kwiecisty kombinezon, który po ostatnim praniu sięga mi do pół łydki...

Photos by Szymon Brzóska

Jacket, sweater, bag- sh
Necklace- Stradivarius
Sunglasses, playsiut- H&M
Ring- diy


During the visit to my family home, I decided to once again capture my kids on photos (I showed them here before). Taking a photo of them so that the two stand next to each other and look into the lens, was well-nigh impossible. Somehow, with each photo Cappucina was becoming increasingly interested in what was lying behind my back, and Mocca, where her mother was. The only thing that helped was the system of leashes tied around the body (mine, of course).
P. S. 'Accidentally' I got in the pictures, and with me, a flowery suit, which , after the last wash, reaches to my calf's half ...