poniedziałek, 6 maja 2013

MY CHOICES || "Footseps on the city ground..."


Rzadko opisuję tu swoje stylizacje. Nie ukrywam, nie jestem zwolenniczką 'poezji ubierania'. Tak prześmiewczo nazywam zdania (widywane na wielu blogach) w stylu: 'mam na sobie piękne czarne spodnie', czego na pewno nie zauważyli czytelnicy na pierwszym, dziesiątym i dwudziestym zdjęciu. Tym razem zrobię mały wyjątek dla produktów, które z czystym sumieniem mogę polecić.

1) Ręcznie robiona torba filcowa z play.work.create, w której jestem totalnie zauroczona. Wszystkie moje filcowe torebki bardzo szybko się mechacą i odkształcają, więc ta bije je na głowę nie tylko designem, ale także jakością.

2) Gdyby ktoś rok temu powiedział mi, że będę nosiła obuwie sportowe na co dzień, pewnie bym go wyśmiała.  Przekonały mnie dopiero buty New Balance. Najchętniej wyrzuciłabym z szafy  wszystkie obcasy i chodziła tylko w nich.

3)  Kopertowe spodnie Click Fashion, aktualnie moje ulubione w szafie: wygodne, eleganckie i casualowe jednocześnie, dobre gatunkowo i do tego nie gniotą się, a to ważny argument dla kogoś, kto raz w miesiącu przypala obiad albo jakiś ciuch żelazkiem. 

4) Drukowane wzory na paznokciach. Kiedy marka Everynails zaproponowała mi ten eksperyment, od razu wiedziałam, że muszą to być portrety autorstwa mojego ulubionego rysownika mody, Dannego Robertsa. Możemy zdobić zarówno paznokcie naturalne jak i sztuczne, a cały proces nie trwa dłużej niż 30-40 minut. 

Fot.  Agnieszka Potocka/subObiektywna/www.subobiektywna.pl

Buty/ shoes - New Balance
Kurtka/ jacket - Reserved
T-shirt - Sinsay
Spodnie/ pants Click Fashion
Torba/ bag play.work.create
Bransoletka/ bracelet- Stradivarius

Like me on Facebook